wtorek, 10 lutego 2015

Anna Szałaśna


...była w Auschwitz. Dzięki mojej koleżance, która nagrywała Jej historię (też Ani; która - śmiało rzec można - pięknie zaprzyjaźniła się ze swoją Rozmówczynią), mogło Ją usłyszeć znacznie więcej osób: Pani Anna była gościem "Klubu Trójki" w zeszłą środę. Kto nie słuchał - niech posłucha.  

A kto już wysłucha - ale tylko wtedy, nie wcześniej - niech przeczyta post scriptum do tej rozmowy. 

1 komentarz:

  1. Dziękuję Ci Aniu za Twoje życie . I za odwagę z jaką przeszłaś
    przez życie . Żyj 200 lat

    OdpowiedzUsuń