Trochę późno na polecanie wystawy w CSW, bo już jej tam nie ma. Całe szczęście wiele zdjęć i tekstów można znaleźć na stronie "The Sochi Project". Zdjęcia Roba Hornstry zatrzymują i stawiają oglądającego wobec pytań. A temat, niestety, boleśnie aktualny. Dziękuję J., bo dzięki niemu dowiedziałem się o fotografie i jego pracy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz