wtorek, 25 czerwca 2024

Corbusierhouse
























Jednostka mieszkalna Le Corbusiera w Berlinie. Nie jestem pewien, czy chciałbym w niej mieszkać, ale nie mam wątpliwości, że ten budynek można kontemplować. Jest trochę jak rzeźba. Przenikanie się geometrii  z zielenią za oknem, widok z tych ostatnich są hipnotyzujące. A do tego detale i świadomość, że tu tak niewiele zmieniono. Jak to możliwe, że każdy mieszkaniec ma oryginalne drzwi wewnętrzne, okienka bulajowe mają mosiężne ramy z oryginalnymi zasuwkami... A w holu na dole plan całej jednostki rozpisanej na piętra i klatki. Wygląda to jak jakaś partytura. Tylko zamiast nut są tam... nazwiska lokatorów.  W windzie spotkałem mieszkankę, zapytałem, jak się tu żyje. W odpowiedzi usłyszałem: "Jak w wiosce. Mamy tu taką dobrą wspólnotę". Nie wiem, czy Corbu by się ucieszył z pierwszego porównania. Na pewno drugie stwierdzenie, by go ukontentowało.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz