piątek, 11 listopada 2011

Orzeł


Podzwonne dla orła na koszulkach polskiej reprezentacji piłkarskiej. Nie jestem naiwny - jednak, gdy usłyszałem w jaki sposób uzasadniono decyzję "orzeł musi odejść" byłem zaskoczony. Żadnych podchodów, prób dyplomacji, zbędnych ceregieli. Idzie o kasę i kropka. Kto tego nie rozumie, nie jest postępowy. A że premiera tego stanu rzeczy przypada na 11 listopada. Trudno. Business is business. Cenię bezpośrednie komunikowanie, ale mimo wszystko poczułem delikatne ukłucie, gdy usłyszałem dlaczego bez orła. To natomiast, co myślę o samym graniu symbolami, ich dowolnym konfigurowaniu i czytaniu, to już całkiem inna sprawa. Zestawienia widoczne na zdjęciu dla jednych zapewne oczywiste. Dla innych z kolei oczywista jest jego nieoczywistość. Mój komentarz to tylko: "Eagle has landed."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz