Ten sklep istnieje na niby. Czasami zmienia się ekspozycja. W witrynie oprócz wazonów z łusek pocisków i parasola "Lipton", można tam było zobaczyć piramidę z paczek cukru i kartony ptasiego mleczka. A przez szybę widać starą, przeszkloną ladę chłodniczą. Sklep widmo dla klientów nie z tego świata.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz